Opony

Co roku zmieniamy opony na zimowe wraz z pierwszymi chłodami. Zdarza się, że jest to jeszcze październik, a obowiązkowo w pierwszej połowie listopada musimy jechać na wymianę opon i przegląd ich stanu. Jeśli przechowujemy kilkuletnie opony w garażu, zanim je założymy, musimy szczegółowo przebadać ich stan. Najczęściej opony leżą jedna na drugiej, a to szkodzi jeśli regularnie ich nie przekładamy. Sposób składowania opony jest niezwykle istotny, szczególnie jeśli chodzi o opony letnie. Zima nie jest szczególnie przyjaznym sezonem i opony letnie rzucone w kąt, leżą tam zapomniane, a do pierwszych ciepłych marcowych dni. Wtedy przypominamy sobie o tym, że istnieje jeszcze taki czas w roku, kiedy nie trzeba ganiać z łopatą i odgarniać śnieg, a wyjść z domu można zakładając tylko klapki na nogi. Po kilku miesiącach leżenia opony letnie mogą się poważnie odkształcić, a jak wiadomo, na nich rozwijamy największe prędkości. Opony sprawdzamy przed założeniem, a także nie można zapominać o wyważeniu kół. Kupujemy nowe opony co pięć, sześć lat, ale tu też trzeba uważać, aby nie kupić magazynowego leżaka, z datą produkcji z ubiegłej dekady. Takie opony mogą być tańsze, ale są niebezpieczne.